Zbigniew To??oczko na stronie www.pultusk24.pl
Rodzinny zjazd Ejsmontów |
29.06.2009. | |
„Prochy du?o znacz?,
Gdy w pami?ci ?yj? ...” Wieloletnia praca kilku energicznych i wra?liwych na rodowe tradycje osób z rodziny Ejsmontów, doprowadzi?a do efektownego zjazdu rodzinnego. W pi?tek 26 czerwca br. ponad 80 osób wywodz?cych si? z rodu Ejsmontów herbu Korab i z nimi spokrewnionych, przyby?o do miejscowo?ci Mierki ko?o Olsztynka. Przyjechali z ró?nych stron Polski, ale te? z: Wielkiej Brytanii, Niemiec, Rosji (z Ufy w Baszkirii), Bia?orusi, W?och. W?ród zgromadzonych nie zabrak?o przedstawicieli rodów spokrewnionych z rodem Ejsmontów, mi?dzy innymi Jurowskich herbu Przyjaciel i To??oczków herbu Pobóg. Wiele osób widzia?o si? po raz pierwszy i po raz pierwszy mog?o ustali? wi???c? ich ni? wspólnych genów. Podczas zjazdu, w?ród wspomnie? rodzinnych i wywodów genealogicznych starano si? si?ga?, jak najdalej w miniony czas. Nieocenionymi by?y przywiezione dokumenty, fotografie, a nade wszystko relacje naocznych ?wiadków wydarze?, którzy pami?ci? si?gali roku 1935, jak na przyk?ad Romualda Ejsymont i Wawrzyniec Ejsmont. Minut? ciszy, uczczono pami?? wszystkich Ejsmontów spoczywaj?cych na cmentarzach ?wiata.
Ca?y artyku? autorstwa Zbigniewa To??oczko uka?e si? w kolejnym numerze Pu?tuskiej Gazety Powiatowej.
|
Barbara Ejsmont (Nowicka) 30.07.2009
Witam serdecznie, Wrócili?my ju? do domku i razem z m??em ca?y czas wspominamy pobyt w Mierkach. By?o bardzo fajnie i na kolejny Zjazd ju? si? piszemy.
03.07.2009 w gazecie Nasz olsztyniak (http://naszolsztyniak.wm.pl/Nowa-wielka-rodzina,74403)
Nowa wielka rodzina
26-28 czerwca uczestniczy?em w Mi?dzynarodowym Zje?dzie Rodu Ejsmontów. Spotkanie odby?o si? w Mierkach ko?o Olsztynka. W zje?dzie uczestniczy?o 80 osób. Byli Ejsmontowie z Niemiec, Rosji i Bia?orusi.
Najstarszym uczestnikiem zjazdu by? Wawrzyniec Ejsmont mieszkaj?cy w Elbl?gu. To s?ynny gaw?dziarz i autor ksi??ki „Wschodnie opowie?ci”. Najm?odszym uczestnikiem by? Maciej Ejsmont, 13-letni ch?opiec. Zjazd zorganizowali Tadeusz, Leon i Józef Ejsmontowie.
Tadeusz Ejsmont jest naukowcem i cz?owiekiem wszechstronnie utalentowanym. Jest cz?onkiem Zwi?zku Szlachty Polskiej i autorem historii rodu pt. „Ejsmontowie”.
Nasza rodizna jest bardzo liczna. W samych Stanach Zjednoczonych ?yje oko?o dwóch tysi?cy Ejsmontów. Ilu w Polsce? Nie wiadomo.
W przysz?ym roku b?dziemy obchodzi? 500-lecie naszego rodu. Pewnie z tej okazji spotkamy si? na Bia?orusi, sk?d si? wywodzimy. Ja urodzi?em si? w ma?ej miejscowo?ci nad jeziorem Wigry. Ojciec by? rybakiem, matka gospodyni? domow?. Uczy?em si? w technikum, potem zaci?gn??em si? do wojska. Do Olsztyna przyjecha?em 7 lat temu. I w?a?nie tu pewnego dnia odebra?em telefon. Dzwoni? Tadeusz Ejsmont, który zaprosi? mnie na zjazd rodzinny. By?o to dla mnie zaskoczenie. Od tej chwili poznaj? histori? swojego pochodzenia.
Antoni Ejsmont
Tadeusz Ejsmont jest naukowcem i cz?owiekiem wszechstronnie utalentowanym. Jest cz?onkiem Zwi?zku Szlachty Polskiej i autorem historii rodu pt. „Ejsmontowie”.
Nasza rodizna jest bardzo liczna. W samych Stanach Zjednoczonych ?yje oko?o dwóch tysi?cy Ejsmontów. Ilu w Polsce? Nie wiadomo.
W przysz?ym roku b?dziemy obchodzi? 500-lecie naszego rodu. Pewnie z tej okazji spotkamy si? na Bia?orusi, sk?d si? wywodzimy. Ja urodzi?em si? w ma?ej miejscowo?ci nad jeziorem Wigry. Ojciec by? rybakiem, matka gospodyni? domow?. Uczy?em si? w technikum, potem zaci?gn??em si? do wojska. Do Olsztyna przyjecha?em 7 lat temu. I w?a?nie tu pewnego dnia odebra?em telefon. Dzwoni? Tadeusz Ejsmont, który zaprosi? mnie na zjazd rodzinny. By?o to dla mnie zaskoczenie. Od tej chwili poznaj? histori? swojego pochodzenia.
Antoni Ejsmont